Eske

Głęboko w leśnej głuszy istnieje miejsce inne, niż wszystkie. Wioska ukryta tam, gdzie większość nie ma odwagi się zapuścić. Jedyna w swoim rodzaju, bowiem pozbawiona wszelkich waści pomiędzy różnymi rasami. To właśnie tam wilkołak potrafi żyć w zgodzie z wampirem, zaś nimfy nie boją się ukazać innym. Prawdziwy raj na ziemi, moje serduszko... Kiedyś ją odnajdę. I zabiorę cię tam. skryjemy się w jednym z domków na drzewie, by już nigdy więcej nikt nie próbował nas skrzywdzić, ni nie obrzucił krzywym spojrzeniem, przepełnionym pogardą. Tak, jak chciał twój ojciec i jak chcę ja. Będziemy wolne. Przysięgam...
SIEDZIBA
Eddie Mendoza
 Niewtajemniczeni tak naprawdę nie wiedzą, gdzie znajduje się Eske. Jest to społeczność odizolowana od reszty świata, zdana tylko i wyłącznie na siebie. Swą kulturę zbudowali od podstaw, łącząc zwyczaje każdego z mieszkańców, przetrwali najgorsze z kataklizmów i trwają do dziś, ukryci gdzieś pośród drzew, gotowi nieść pomoc innym istotom posiadającym moce, odrzuconym. Władcy nazywają ich gildią, zaś oni sami wolą określenie „rodzina”. Ta leśna ostoja jest jedyną nastawioną pokojowo organizacją, nie zamierza wplątać się w jakikolwiek konflikt pomiędzy zwaśnionymi narodami, a co dopiero Zakonem Zatraconych. Jednak pomimo izolacji- lud Eske można znaleźć w miejscach całkowicie normalnych, takich jak miasta czy wsie. To oni w razie potrzeby odnajdują pokrzywdzonych, pomagają stanąć im na nogi. Są wszędzie tam, gdzie czują się bezpieczni.
PRZYNALEŻNOŚĆ
Eske, jako wolna społeczność, posiada zarówno rolników, jak i zbrojmistrzów. Nikt nie zna tu granic, każdy ma prawo rozwijać się w tych kategoriach, w których uważa, że jest najlepszy. Wszak potęga nie tkwi w militaryzacji, lecz w sile ludu i kulturze. Malarze, rzeźbiarze, bardowie. Po drugiej stronie barykady znajdziemy cechy, chłopów trudzących się rolą oraz hodowlą. Są wolni, posiadają także prawo wyboru swego własnego wyboru. Zaś nad nimi władzę sprawuje starszyzna- najbardziej godni i wiekowi z mieszkańców, mający decydować o dalszym losie miejscowej społeczności, zarządzający dosłownie wszystkim. Tu właśnie utopia się kończy, a zaczyna powaga. Tych kilka osób wybieranych jest nie przez mieszkańców, ale na zasadzie wieku- najstarsi zajmują miejsca po zmarłych. Jak na razie system ten sprawuje się nadzwyczaj dobrze i pozwala Eske kwitnąć. Jak będzie dalej? Przekonamy się z biegiem wydarzeń, lat.
◈◈◈
Starszyzna- główna władza Eske. Składa się ona z dwunastu najstarszych mieszkańców, mających jeszcze jasne umysły i gotowych do sprawowania władzy. W głównej mierze są to mężczyźni, prawo dopuszcza członkostwo najwyżej pięciu kobiet o niezrównanym intelekcie. Ta forma rządów czyni z gildii potęgę, jednocześnie wyróżniając ją na tle innych organizacji, zdecydowanie bardziej ograniczonych przez ewentualne „znajomości”. 
INNE
sk8rnik
Pomimo względnej neutralności i pacyfizmu wioska posiada siły służące do jej obrony. Lata temu Starszyzna, z pomocą miejscowej wiedźmy, stworzyła kilkanaście golemów, których jedynym zadaniem jest obrona wioski przed potencjalnym zagrożeniem płynącym z zewnątrz. Te kamienne olbrzymy przemierzają las, niby pozbawione celu, a jednak szalenie niebezpieczne. Z resztą widać to chyba po ostro zakończonych palcach, surowych rysach, czy nawet ponad czterech metrach wzrostu. Sprowokowane są w stanie roznieść okolicę w przeciągu kilku minut. Jednak nie po to władza maczała palce w ich stworzeniu, by mogły zburzyć Eske. Otóż stworzenia te mają własny rozum i doprawdy są wyśmienite w walce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz