Linde Kirisse

Szczęk ostrzy uderzających o siebie, ale też o tarcze i zbroje mógłby przyprawić o palpitację serca każdego z cywilów. Na całe szczęście oni do nich nie należeli, byli przecież nieustraszonymi wojownikami. Ich życie niemalże od zawsze kręciło się wokół walki, przygotowania bojowego... Chyba, że stało się na pierwszym rzucie. To mięso armatnie akurat pochodziło z niższych klas społecznych i guzik wiedziało o prawdziwych technikach, a dołączyło do Linde Kirisse tylko z powodu sporych zarobków. Skoro już mowa o tych ofiarach losu... Młody chłopak o twarzy pooranej bliznami złapał uciekającego wojownika za kark, warcząc do niego coś o nie robieniu w spodnie na widok byle orka. Po kilku sekundach pożerania wzrokiem wystraszonego osobnika, bezpardonowo pchnął go, nadal grożąc. Cóż... Nikt nie mówił, że wśród elity musi być jak w niebie, prawda?

SIEDZIBA

Feng Zhu Design

 Warowna budowla nie przypomina żadnej innej, choćby z ogólnego planu budowy i nigdy nie miała. Jest to dosłownie twierdza, do której nikt nie miałby odwagi wedrzeć się siłą. Po pierwsze ze względu na małe pole do popisu, jeśli chodzi o możliwości natarcia. Po drugie kto by chciał napaść na bandę umięśnionych facetów nierozstających się z bronią, plus nieliczne kobiety gotowe spuścić łomot każdemu co po śmielszemu? Chyba nikt, najwyżej samobójca. Tak więc luxańska chwała stoi nietknięta od czasu powstania, czyli plus minus dwudziestu lat i stać będzie dalej. Póki śmierć nas nie rozłączy, a nawet jeszcze dłużej!- jak to kiedyś stwierdził jeden z wojowników.

◈◈◈

Linde Kirisse, choć młodą gildią jest, to jednak zdążyło rozprzestrzenić się na sąsiednie królestwa, między innymi zakładając posterunki w Vee oraz Lao. Tam też łatwo o rekrutację, czy wynajęcie grupy, jako wsparcia bojowego. Niestety minusem jest „wolna amerykanka” panująca wśród członków, często doprowadzająca do niemiłych incydentów.

PRZYNALEŻNOŚĆ

Nieustraszeni, wielcy, silni i otwarci. Przyjmiemy każdego, wyszkolimy, pozwolimy powoli nabierać doświadczenia. Na wstępie dostaniesz fajny miecz i zbroję, takie prawdziwe! Ubezpieczenia nie zapewniamy, z tym prosimy do władcy, ale gwarantujemy iście szampańską zabawę na polu bitwy! Plus pilnie poszukiwane mięso armatnie, niestety poprzednie nam się skończyło. Oferta ważna do uzupełnienia zapasów.

◈◈◈

ŚWIEŻAK➺OPIERZONY➺WOJOWNIK➺RYCERZ OKRĄGŁEGO OTOCZAKA➺DOWÓDCA ODDZIAŁU➺GŁÓWNY DOWÓDCA

Pierwsze dwa stopnie, początkujące jako jedyne liczą się w życiu codziennym. Od wojownika wzwyż już oficjalnie należy się do licznej społeczności Linde Kirisse i jest się traktowanym na równi z większą częścią osób z gildii. Tak, wbijając trzecią rangę zdobywasz prawo głosu, a także przestajesz być podnóżkiem dla bardziej doświadczonych.

INNE

⤿ Wojownicy pomimo fizycznego należenia do Lux, stanowią swoiste państwo w państwie. Posiadają własną sieć administracyjną oraz nie podlegają bezpośrednio władzom kraju, w których znajduje się ich główna siedziba. Jest to jedna z nielicznych wolnych organizacji (poza nimi są również zabójcy oraz nadprzyrodzeni).

⤿ Linde Kirisse- jedyna gildia wojowników pozwalająca na dołączanie kobietom bez większego sprawdzania ich umiejętności. Jak sami twierdzą- są w stanie wyszkolić każdego, nawet największego ciamajdę.

⤿ Prawdę mówiąc w gildii tej nie ma specjalnych zasad. Równość ponad wszystko, wolność, swoboda. Coś nowego w kręgu oficjalnych organizacji.